Estetyka to podstawa. Nie można pozwolić na to, by w domu/mieszkaniu panował nieład czy nawet chaos, nawet ten artystyczny. „Jak cię widzą, tak cię piszą”, sprane lub niedoprane, niewyprasowane i poukładane byle jak rzeczy sprawiają, że mamy również chaos w głowie. Najbliższe otoczenie jest odbiciem tego, co dzieje się w naszych umysłach. Warto więc mieć poukładane na około. Nie jest to wcale takie trudne. A zwłaszcza układanie koszulek.
A więc jak składać koszulki?
Najlepsza i najbardziej elegancka metoda polega na tym, by rozłożyć – uprzednio wypraną i wyprasowaną – koszulkę w jakimś bardzo czystym miejscu. Trzeba to zrobić tak, by przód koszulki leżał na dole, a nie na górze. Następnie należy bardzo dokładnie położyć jeden z rękawków na tylnej części ubrania tak, aby razem z fragmentem reszty koszulki znajdowały się w połowie ubrania. To samo trzeba zrobić z drugim rękawkiem. Reszta procedury jest prosta – dolną część koszuli podnieść do połowy i położyć ją na górnej części. Kiedy odwrócimy koszulkę na drugą stronę powinna wyglądać elegancko. Wtedy możemy być zadowoleni ze swojej pracy i ćwiczyć nową umiejętność na kolejnych wypranych koszulkach.
Alternatywna metoda to położenie części garderoby nadrukiem na spodzie i dokonanie powyżej opisanej operacji, jednak w ten sposób, kiedy z powrotem odwrócimy ją, nie będzie widać dekoltu ani ewentualnego nadruku. Dodatkowa informacja: wraz z resztą tego typu ubrania można układać go w szafce zamiast jedno na drugim, to każde obok siebie. Łatwiej się będzie je wyjmować i będzie większa szansa, że nie dojdzie do nieładu. Tego typu sztuczek jest naprawdę wiele, a czytając różne małe i większe poradniki takie jak ten można przejść na poziom „Perfekcyjna pani domu”.
Jak widać po powyższym opisie, układanie koszulek nie jest wcale takie trudne, by nie powiedzieć „banalne”. Większy kłopot występuje zwykle z koszulami, przy których składaniu trzeba wykazać się większą starannością, choć procedura wygląda bardzo podobnie. A jak zostało powiedziane na początku – estetyka to podstawa i nie warto z tym walczyć.
